Wybór specjalny: Movavi Photo Editor
Dlaczego to wybrałam: Dodałam go jako wybór specjalny, bo nowe narzędzia AI skracają mój czas pracy bardziej niż w jakimkolwiek innym edytorze.
Oddzieliłam Movavi Photo Editor od reszty, bo żadna inna aplikacja nie dorównała mu pod względem prostoty obsługi, liczby funkcji i tempa pracy, które zauważyłam przy każdym projekcie. Trzecim powodem jest to, że aktualizacje faktycznie zmieniają realne elementy interfejsu, a nie tylko kosmetyczne szczegóły, co rzadko widzę w innych narzędziach.
Movavi Photo Editor znam od wersji 2021, a nowa edycja działa wyraźnie szybciej i w moich testach radziła sobie z dużymi zdjęciami bez zawahań. Funkcja Neuronetwork Enhancement zmieniła się najbardziej i link do listy zmian potwierdza to bardzo wyraźnie.
W praktyce poprawiałam nią zdjęcia, które zwykle wymagały ręcznej korekcji kolorów, a tu jedno kliknięcie dawało efekt wystarczający dla prostych projektów. Przetestowałam też nowe ramki i możliwość tworzenia własnych szablonów.
Najbardziej podobała mi się zmiana związana z pracą na zaznaczonym obszarze, bo w poprzedniej wersji to właśnie brak tej funkcji spowalniał moje zadania. Dzięki temu mogłam wyostrzyć twarz i zostawić miękkie tło, co zwykle robię w osobnym programie. Program działa na Windows 11 i Windows 10, więc nie musiałam nic zmieniać w swoim zestawie aplikacji. Wersja próbna jest dostępna, choć ma ograniczenia, ale wystarcza do sprawdzenia podstaw.