10 najlepszych konwerterów rozdzielczości wideo: jak zmienić rozdzielczość wideo na komputerze

• W 2025 roku programy do zmiany rozdzielczości wideo stały się szybsze, prostsze i bardziej dostępne niż kiedykolwiek.
• Movavi Video Converter pozostaje najlepszym rozwiązaniem dla osób, które chcą połączyć jakość, szybkość i wygodę.
• Darmowe narzędzia, takie jak HandBrake czy VSDC, oferują świetne możliwości bez kosztów, ale wymagają większej wiedzy technicznej.
• Narzędzia online, jak CloudConvert czy FreeConvert, idealnie sprawdzają się przy pojedynczych, szybkich konwersjach bez instalacji.
• Wybór programu powinien zależeć od indywidualnych.

Sprawdziłam kilkanaście narzędzi do zmiany rozdzielczości wideo i wybrałam te, które oferują użytkownikom zarówno jakość jak i prostotę obsługi. Zależało mi na szybkiej pracy z dużymi plikami, dobrej jakości plików wyjściowych i sensownych ustawieniach pod konkretne urządzenia. Testowałam zarówno programy desktopowe, jak i serwisy online, bo często pracuję poza biurem i potrzebuję rozwiązań bez instalacji. W ocenach brałam pod uwagę stabilność, elastyczność ustawień (rozdzielczość, kodeki, bitrate) oraz to, czy narzędzie realnie przyspiesza codzienną pracę. Lubię mieć gotowe presety pod social media i możliwość zapisania własnych profili eksportu. W opisach programów wzięłam też pod uwagę aktualne informacje o ich wersjach. Jeśli dopiero zaczynasz, wybierz proste rozwiązanie z gotowymi ustawieniami. Jeśli potrzebujesz pełnej kontroli, sięgnij po narzędzia z rozbudowanymi parametrami.

Najlepszy ogólnie: Movavi Video Converter
Łączy szybkość, jakość i prostotę. Dzięki akceleracji sprzętowej i gotowym presetom pozwala w kilka minut zmienić rozdzielczość nawet dużych plików bez utraty jakości.

Najlepszy darmowy: HandBrake
Całkowicie bezpłatny i open-source. Daje pełną kontrolę nad kodekami, bitrate’em i rozdzielczością, co docenią osoby, które lubią dopasować każdy parametr do swoich potrzeb.

Najlepszy dla profesjonalistek: Shutter Encoder
Profesjonalne narzędzie oparte na silniku FFmpeg. Dobrze radzi sobie z formatami ProRes i H.265, dlatego często wybieram je przy pracy z materiałami w wysokiej rozdzielczości.

Najlepszy online: CloudConvert
Działa bez instalacji, integruje się z Google Drive i Dropboxem. Idealny, gdy potrzebujesz konwersji w chmurze i nie chcesz zajmować miejsca na dysku.

Najlepszy dla użytkowniczek Windows: VSDC Free Video Converter
Lekki, stabilny i w pełni darmowy. Umożliwia konwersję do 4K, przycinanie i łączenie plików bez żadnych znaków wodnych.

Przetestowałam wiele narzędzi – zarówno desktopowych, jak i online – żeby sprawdzić, które naprawdę ułatwiają zmianę rozdzielczości wideo w 2025 roku. W tabeli poniżej zestawiłam te, które moim zdaniem łączą dobrą jakość konwersji, szybkość i prostotę obsługi. Dzięki niej łatwiej porównasz systemy, funkcje i oceny poszczególnych programów, zanim wybierzesz ten, który najlepiej pasuje do Twoich potrzeb.

Dlaczego go wybrałam: To narzędzie wybieram, gdy potrzebuję bardziej technicznych ustawień bez instalowania programu. Pozwala ustawić rozdzielczość, kodeki i proporcje wideo, a przy tym obsługuje wiele źródeł – także Google Drive czy Dropbox.

System operacyjny: online (przeglądarka internetowa)

Licencja: Freemium (bezpłatna konwersja + płatne plany premium)

Online-Convert to narzędzie, po które sięgam, gdy potrzebuję mieć wpływ na każdy szczegół konwersji – od bitrate po liczbę klatek. To bardziej „techniczny” serwis, więc korzystam z niego, gdy chcę przygotować film do konkretnej platformy lub sprzętu. W 2025 roku dodano funkcję konwersji wsadowej, co pozwala mi przetwarzać kilka plików naraz bez czekania. Doceniam też możliwość importu z Google Drive i Dropboxa – idealne przy dużych projektach. Interfejs nie jest najpiękniejszy, ale bardzo funkcjonalny. Używam go, gdy chcę przetestować różne ustawienia lub porównać jakość pliku przed końcowym eksportem. To jedno z tych narzędzi, które nie próbują być „ładne”, tylko skuteczne.

Dlaczego go wybrałam: Lubię FreeConvert, ponieważ działa bez instalacji i oferuje szeroki wybór formatów. Dobrze sprawdza się przy drobnych konwersjach, zwłaszcza gdy potrzebuję zmniejszyć rozdzielczość dużego pliku, np. do publikacji online.

System operacyjny: online (przeglądarka internetowa)

Licencja: Freemium (bezpłatna wersja z limitem plików i rozmiarem do 1 GB)

FreeConvert to moje ulubione narzędzie, gdy potrzebuję coś przekonwertować online – bez pobierania programów i bez obaw o znaki wodne. Interfejs jest bardzo prosty, a proces konwersji intuicyjny: wgrywam plik, wybieram rozdzielczość i gotowe. Ostatnia aktualizacja zwiększyła limit pliku do 1 GB i dodała opcję automatycznego kadrowania, która świetnie działa przy materiałach w pionie. To idealne rozwiązanie, gdy pracuję poza biurem lub pomagam klientce zdalnie – wystarczy wysłać jej link. Program obsługuje też integrację z Dropboxem, więc często używam go do szybkiego zmniejszania rozdzielczości przed przesłaniem filmów. Działa szybko nawet przy większych plikach, co rzadko się zdarza w narzędziach przeglądarkowych.

Dlaczego go wybrałam: Wybrałam CloudConvert, bo integruje się z chmurą i pozwala konwertować pliki bezpośrednio z Dysku Google. Świetny, gdy pracuję z dużymi projektami i nie chcę tracić czasu na lokalne pobieranie i wysyłanie wideo.

System operacyjny: online (przeglądarka, integracja z Google Drive, Dropbox, OneDrive)

Licencja: freemium (limity w wersji darmowej, płatne plany z większymi możliwościami)

CloudConvert to dla mnie rozwiązanie klasy „premium” wśród narzędzi online. Działa niezwykle stabilnie, a możliwość integracji z Google Drive i Dropboxem sprawia, że mogę konwertować pliki prosto z chmury. Używam go szczególnie przy większych projektach, kiedy nie chcę kopiować plików lokalnie. W ostatniej aktualizacji wprowadzono obsługę kodeka AV1 i ulepszony system kolejkowania, dzięki czemu nawet długie nagrania konwertują się sprawniej. Mogę ustawić własne reguły automatyzacji – np. każdy plik dodany do folderu automatycznie zamienia się na MP4. To jedno z nielicznych narzędzi online, które realnie oszczędzają czas.

Dlaczego go wybrałam: To dobre rozwiązanie, gdy potrzebuję szybkiej konwersji bez znaków wodnych. Działa bez rejestracji, a interfejs jest prosty i zrozumiały nawet dla osób bez doświadczenia. Cenię go za lekkość i stabilność.

System operacyjny: online (przeglądarka internetowa, Windows, macOS)

Licencja: darmowa

AceThinker to narzędzie, które polecam osobom początkującym – działa bez instalacji i jest bardzo przejrzyste. Sama często korzystam z niego do szybkiej konwersji filmów do publikacji w social mediach. Nie ma reklam ani znaków wodnych, co w tej kategorii jest rzadkością. Ostatnio dodano opcję automatycznej optymalizacji dla urządzeń mobilnych – dzięki temu wideo wygląda dobrze zarówno na telefonie, jak i tablecie. Działa płynnie nawet przy słabszym łączu internetowym. Używam go, gdy chcę pomóc komuś mniej technicznemu – wystarczy otworzyć stronę i przeciągnąć plik. To przykład prostoty, która naprawdę działa.

Dlaczego go wybrałam: Używam Aconvert.com, gdy zależy mi na prostocie i szybkości. To minimalistyczne narzędzie online, które po prostu działa – bez rejestracji, dodatków i reklam. Idealne do szybkiej zmiany rozdzielczości w przeglądarce.

System operacyjny: online (działa w każdej przeglądarce)

Licencja: darmowa

Aconvert to minimalistyczne narzędzie, które sprawdza się, gdy potrzebuję coś zrobić szybko. Otwieram stronę, wrzucam plik i po chwili mam gotowe wideo w wybranej rozdzielczości. Nie wymaga logowania, nie ma limitów dziennych, działa w każdej przeglądarce. Ostatnio serwis odświeżył wygląd i dodał opcję ustawiania własnej rozdzielczości w pikselach – świetna funkcja, jeśli chcę dopasować wideo do niestandardowego formatu. Cenię go za to, że nie próbuje być rozbudowanym kombajnem, tylko robi jedną rzecz dobrze. Korzystam z niego, gdy potrzebuję szybkiego rozwiązania bez instalacji.

Dlaczego go wybrałam: Wybrałam ten program, ponieważ łączy prostotę obsługi z jakością, której potrzebuję przy codziennej pracy z plikami wideo. Pozwala mi szybko zmieniać rozdzielczość bez utraty szczegółów i daje gotowe ustawienia pod konkretne urządzenia, co oszczędza czas.

System operacyjny: Windows, macOS

Licencja: płatna (wersja próbna dostępna)

Używam Movavi Video Converter zawsze, gdy zależy mi na szybkim i niezawodnym przetwarzaniu filmów. Program jest intuicyjny – wystarczy kilka kliknięć, żeby zmienić rozdzielczość, przyciąć klip i zapisać go w formacie gotowym do publikacji. Nie muszę znać technicznych szczegółów, bo aplikacja sama dopasowuje parametry do urządzenia, na którym film ma być odtwarzany. Wersja 24.3.0 wprowadziła funkcję automatycznego wykrywania optymalnej jakości dla materiałów 4K, co zauważalnie skraca czas przygotowania wideo. Program radzi sobie nawet z dużymi plikami, a akceleracja sprzętowa sprawia, że konwersja jest kilkukrotnie szybsza niż w wielu darmowych narzędziach. Cenię też możliwość dodania własnych ustawień – np. tworzę profil pod konkretne wymagania Instagrama. Interfejs jest przejrzysty, dzięki czemu nawet po dłuższej przerwie nie muszę „uczyć się” programu od nowa. To jedno z tych narzędzi, które zawsze mam zainstalowane na komputerze.

Dlaczego go wybrałam: VLC to nie tylko odtwarzacz – często wykorzystuję go do prostych konwersji. Działa na każdym systemie i pozwala szybko zmienić rozdzielczość, gdy nie potrzebuję dodatkowych narzędzi. Cenię go za niezawodność i brak reklam.

System operacyjny: Windows, macOS, Linux

Licencja: darmowa (open source)

VLC to klasyk, który był ze mną jeszcze zanim zaczęłam zawodowo pracować z materiałami wideo. Choć większość osób zna go jako odtwarzacz, ja często używam go do prostych konwersji – na przykład, gdy chcę zmniejszyć rozdzielczość dużego pliku przed wysłaniem go klientowi. Nie jest to narzędzie dla perfekcjonistek, ale do szybkich działań sprawdza się idealnie. W wersji 3.0.21 poprawiono obsługę formatów HDR i zoptymalizowano działanie na komputerach z Apple Silicon i rzeczywiście zauważyłam to przy pracy na MacBooku. Program jest lekki, nie wymaga logowania ani żadnych rejestracji i działa na każdym systemie. Czasem traktuję go jak plan B – gdy inne aplikacje nie radzą sobie z jakimś formatem, VLC po prostu go otworzy.

Dlaczego go wybrałam: Wybrałam HandBrake, bo to darmowe narzędzie, które daje pełną kontrolę nad parametrami wideo. Idealne, gdy chcę precyzyjnie dobrać rozdzielczość, kodek i bitrate. Choć interfejs nie jest najprostszy, oferuje ogromne możliwości dopasowania ustawień do swoich potrzeb.

System operacyjny: Windows, macOS, Linux

Licencja: darmowa (open source)

HandBrake to narzędzie, do którego wracam, gdy chcę mieć pełną kontrolę nad każdym parametrem wideo. Daje mi swobodę – mogę ustawić dokładną rozdzielczość, bitrate, proporcje i kodek, a nawet zastosować własne filtry deinterlacingu. Wymaga trochę wiedzy technicznej, ale po opanowaniu podstaw staje się nieocenionym wsparciem. W wersji 1.10.2 dodano obsługę kodeka AV1 i nowe profile eksportu do YouTube, dzięki czemu łatwiej przygotować materiał w jakości zgodnej ze standardami platformy. Cenię go za to, że jest całkowicie darmowy i nie zawiera żadnych reklam ani ograniczeń. Używam go często, gdy potrzebuję przekonwertować wiele plików jednocześnie lub dopasować starsze nagrania do nowych ekranów. HandBrake działa stabilnie, a dzięki wersji przenośnej mogę mieć go zawsze przy sobie na pendrive. To narzędzie dla osób, które lubią mieć wszystko pod kontrolą.

Dlaczego go wybrałam: Ten program stał się moim faworytem wśród darmowych rozwiązań. Bazuje na silniku FFmpeg, ale ma przemyślany, przejrzysty interfejs i świetnie radzi sobie z materiałami w wysokiej rozdzielczości. Lubię go za stabilność i jakość konwersji.

System operacyjny: Windows, macOS, Linux

Licencja: darmowa (open source, możliwość dobrowolnej darowizny)

Shutter Encoder odkryłam niedawno i od razu zyskał u mnie status narzędzia „profesjonalnego, ale przyjaznego”. Daje mi pełną kontrolę nad parametrami wideo, a jednocześnie nie przytłacza interfejsem. Używam go, gdy chcę przekonwertować materiał o wysokiej jakości, na przykład filmy z sesji rodzinnych nagrane w 4K. Wersja 18.9 wprowadziła obsługę plików ProRes i szybsze dekodowanie H.265 – zauważalnie skraca to czas pracy. Program działa bardzo stabilnie, a jego autor regularnie publikuje drobne poprawki i nowe funkcje. To jedno z niewielu darmowych narzędzi, które radzi sobie tak dobrze z profesjonalnymi formatami. Cenię też możliwość ustawienia własnych presetów – mam zapisane osobne profile do filmów z aparatu i do materiałów z telefonu.

Dlaczego go wybrałam: VSDC wybieram wtedy, gdy potrzebuję stabilnego programu działającego offline. Dobrze radzi sobie z plikami w różnych formatach i oferuje podstawowe opcje edycji. To pewny wybór na Windowsa bez ukrytych ograniczeń.

System operacyjny: Windows

Licencja: darmowa (bez znaków wodnych, brak wersji Pro)

VSDC to mój ulubiony konwerter offline – stabilny, lekki i bez niepotrzebnych dodatków. Używam go do przygotowania krótkich filmów z rodzinnych wydarzeń czy prezentacji szkoleniowych. Działa nawet na starszych komputerach, a przy tym oferuje sporo opcji: zmianę rozdzielczości, przycinanie, łączenie i eksport do różnych formatów. W 2025 roku pojawiły się nowe profile 2K i 4K, co bardzo ułatwia pracę z materiałami z aparatów. Mogę zapisać w nim własne ustawienia eksportu i używać ich przy kolejnych projektach. Program jest w pełni darmowy, bez reklam i bez pułapek typu „kup wersję PRO”.

Każdy z tych programów przetestowałam osobiście, pracując z różnymi formatami i rozdzielczościami. Każdy cenię za coś innego – Movavi Video Converter za wygodę, HandBrake za kontrolę, CloudConvert za uniwersalność. Najważniejsze jednak, by znaleźć narzędzie, które pasuje do Twojego stylu pracy. Jeśli dopiero zaczynasz – wybierz coś prostego. Jeśli masz większe potrzeby – zaufaj sprawdzonym, stabilnym rozwiązaniom. Bo wideo w dobrej jakości to nie luksus – to standard, który w 2025 roku naprawdę łatwo osiągnąć.